Forum Forum dotyczące zespołu The White Stripes Strona Główna


Forum dotyczące zespołu The White Stripes
Największe polskie forum o The White Stripes!
Odpowiedz do tematu
xXx/pro animal/pro choice/vegan
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

j.w.
jest tu moze ktos straight edge lub pro life, tudziez weganem/wegetarianem/ka?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mithape
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wadowice

wiem tylko co znaczy wegan i wegetarianin pozostałych ugrupowań\stwierdzeń\ formacji\ poglądów nie znam i prosze o wyjaśnienie. A co do mnie to nie jestem żadnym i mam nadzieje że nigdy mi sie nie przewróci w głowie na tyle, żeby zostać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mck
Prawie jak admin:]


Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

mithape napisał:
wiem tylko co znaczy wegan i wegetarianin pozostałych ugrupowań\stwierdzeń\ formacji\ poglądów nie znam i prosze o wyjaśnienie. A co do mnie to nie jestem żadnym i mam nadzieje że nigdy mi sie nie przewróci w głowie na tyle, żeby zostać.


dobrze gada, dać mu wódki !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

haha...wiec
straight edge - glowna idea jest zycie bez 'wspomagaczy' (papierosy, alkohol, narkotyki) ale nie jest to cos w stylu zwyklej abstynencji. tu chodzi o wiare w to, ze wybralo sie dobra droge, sposob na zycie. jest tez wielu straight edge tylko ze wzgledu na muzyke (SE wywodzi sie z hardcore'u) lub sprzeciwiajacych sie obecnym czasom-srodowisku i stylu zycia-kazdy teraz przeciez albo pije albo pali.
pro life opiera sie na humanitaryzmie. pro life opowiada sie przeciw aborcji, zabijaniu zwierzat i tego typu... kazdy powinien miec wybor, nawet zwierzak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

wiktor white napisał:
straight edge - glowna idea jest zycie bez 'wspomagaczy' (papierosy, alkohol, narkotyki) ale nie jest to cos w stylu zwyklej abstynencji. tu chodzi o wiare w to, ze wybralo sie dobra droge, sposob na zycie.

nie rozumiem takich postaw Confused czemu rezygnowac z roznych przyjemnych rzeczy? rownie dobrze mozna zrezygnowac z uzywania portfela, elektrycznosci lub butow i powiedziec ze "wybralam dobra droge" Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

zycie bez portfela, elektrycznosci lub butow nie przynosi nic dobrego..chyba
na pewno mniej niz nie picie, nie palenie i nie cpanie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jarząb
Maniak


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: olsztyn

wiktor white napisał:

pro life opiera sie na humanitaryzmie. pro life opowiada sie przeciw aborcji, zabijaniu zwierzat i tego typu... kazdy powinien miec wybor, nawet zwierzak.


Jak aborcja jest jeszcze dla mnie sprawą w miarę dyskusyjną, to w "zabijaniu" zwierzat, jakkolwiek to nazwac, nie widze nic złego. Oczywiscie nalezy odroznic zabijanie dla zabawy, i zabijanie po to by owe zwierze zjeść. Takie sa prawa natury, ze jeden organizm je drugi. Choc mamy taki komfort, ze nie jestesmy naucznymi swiadkami usmiercania zwierzat, chyba ze ktoś ma tatę rzeźnika. Zwierzaki tez zabijają, i nikt nie ma o to pretensji do nich.. Nie daje szlabanu mojemu kotu za to, że upolował sobie mysz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mithape
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wadowice

Zgadzam się z przedmówcą. Abo0rcja jest bardzo złożoną, sprawą. Ja opowiadam sie, za tym jak teraz funkcjonuje ona w prawie polskim, tzn. mozliwa jest w razie zagrożenia życia kobiety lub dziecka, bądź gdy dziecko jest wynikiem gwałtu.

A zabijanie zwierząt jest normalną koleją rzeczy. Jasne, że nie wolno się znęcać i powinno to być karane, ale trzeba coś jeść, mięso jest bardzo wazne, a żeby zdobyć mięso siłą rzeczy trzeba zabić.
Co do Staright Edge, to w sumie nie bardzo widzę sens w jakimś obnoszeniu się ze swoją abstynencją, bo na coś takiego mi to wygląda. Ja nie pale, nie biore, pije tylko okazjonalnie, ale nie czuje potrzeby nazywania tego jakkolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
little_ghost
Fan


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów


wiktor white napisał:
zycie bez portfela, elektrycznosci lub butow nie przynosi nic dobrego..chyba
na pewno mniej niz nie picie, nie palenie i nie cpanie




zaptaj amiszów, ani wiedzą najlepiej Wink

ta.... jestem straight, zwierzęta zabijają za mnie, jem je ze smakiem; nie palę, bo to gówno wykończyło mi kilka osób z rodziny; piję jak każdy (człwoiek pić musi); nie jestem (chyba) pozerem i wdupie mam nazywanie się jakimś tam strejt edżem (czy jakimś tam innym wylansowanym abstynentem);


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

to nie jest lans. nie chodze napisem na czole "sxe to ja!"
abstynent tez nie mowi dlaczego nie pije, po prostu odmawia jesli mu proponuja. to samo jest ze straight edge, tylko ze tutaj uwidaczniaja sie glebsze ideologie. nie ma po prostu "nie pije, bo nie".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
little_ghost
Fan


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów


a ja mogę się tak tylko dowiedzieć, co to za magiczna, głębsza jak Rów Mariański ideologia Str8tedzów (ale cool to wygląda)? Bo jak do tej pory, Wiktor, nie przekonałeś mnie, że uzasadnione jest używanie angielskiego słówka kiedy jest polski odpowiednik;

abstynenci nie odmawiają bo "nie"; oni nie muszą się tłumaczyć, nie muszą wszystkim wmawiać, że to jakas głęboka ideologia; zazwyczaj mi o zdróweńko chodzi, te malutkie szare komóreczki w główce; a może dbanie o zdrowie to jest jakaś ideologia ... nie no ... o co tu kurcze chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

nie mam zamiaru Cie przekonywac. straight edge nie ma polskiego odpowiednika..
ja tego nie wymyslilem, ja tylko zrozumialem i uwierzylem, wiec nie bardzo mnie obchodzi co Ty na ten temat myslisz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
little_ghost
Fan


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów


nie ma jak konstruktywna dyskusja "nie mam zamiaru Cię przekonywać".
ja nie chcę, żebyś mnie przekonał. ja chciałabym tylko, żebyś wyprowadził mnie z błedu i powiedział, czym abstynent różni się od straight edge.
I na czym polega ideologia straight edge?

nie znam, nie wiem, nie znam się... chce się dowiedzieć.
Więc jak?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiktor white
Fan


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

[link widoczny dla zalogowanych]
nie ignoruje Cie. nie mam po prostu czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
poti
Gość



o sXe - no nie wiem... jestem sceptykiem jeśli chodzi o takie rzeczy, choć to nie znaczy, że mam odrazu cos do ludzi co sie z tym utozsamiają. a i wiktor jeszcze zapomniał, że to też oznacza wyrzecznie sie przygodnych stosunkopw o ile wiem Wink

do wegetarinizmu etc - czlowiek ma dla mnie organizm przystosowany to tego by mieso bylo jego stalym elemetem żywienia. Ewolucja już nas tak ukształtowala i finito... Kiedys cos kombinowalam, ale teraz jestem 100% miesorzercą.. :]

pro life - dla mnie to absurd, no ale.. jak chcecie.. ;]
xXx/pro animal/pro choice/vegan
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu