Black Rebel Motorcycle Club - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

To jeden z najciekawszych zespołów New Rock Revolution. Amerykańskie trio zadebiutowało w 2002 roku świetnym albumem "B.R.M.C."-charakterystyczne "gęste" gitarowe brzmienie, przestery. Właśnie w sierpniu wydali swoją trzecią płyte "Howl"(w ostatnim "Teraz rocku" recenzja-4,5 gwazdki, oczywiście pani Anny Gacek). Jeśli nie znacie, polecam!

rzeczywiście najnowsza płyta zasługuję na większą uwage,nagrana poniekąd w konwencji gbms nie uwazasz bor?

Z Howl słyszałem na razie tylko trzy utwory, ale już widać zmiane, inna muza, bardziej melodyjna, ale to wciąż BRMC-rzeczywiście widać analogie z GBMS a poprzednimi płytami. Znowu denerwujące jest to, że taka dobra kapela jest tak mało znana u nas...Widziałeś może film "9 songs" z udzałem muzyki BRMC (jest chyba kawałek koncertu)

a ja kupiłem sobie tą płytkę dzisiaj, polecam bardzo bardzo bardzo

Kurcze, to ja zaraz też pędzę do sklepu!!

black rebelsi to jedna z mich ulubionych kapel, szczerze mówiąc Smile

z howl znam tylko na raziew utwor tytułowy.. zapowiada sie milo :]

Zabieram sie do szukania na necie bo na oryginał mnie nie stać. Poprzednie wydawnictwa były całkiem niezłe choc nie zachwycajace. Zobaczymy jak tam nowa płyta.

jakub bor napisał:

Z Howl słyszałem na razie tylko trzy utwory, ale już widać zmiane, inna muza, bardziej melodyjna, ale to wciąż BRMC-rzeczywiście widać analogie z GBMS a poprzednimi płytami. Znowu denerwujące jest to, że taka dobra kapela jest tak mało znana u nas...Widziałeś może film "9 songs" z udzałem muzyki BRMC (jest chyba kawałek koncertu)

wiem, ze w tym filmie są fragmenty, może uda mi się zobaczyc to cycko oj cacko (przejęzyczyłem sie:)

Słucham tego albumu i nie zachwyca Mnie

Pretty On The Inside napisał:

black rebelsi to jedna z mich ulubionych kapel, szczerze mówiąc Smile

z howl znam tylko na raziew utwor tytułowy.. zapowiada sie milo :]

Jest chyba na płycie w teraz rocku

i tam tez jest recenzja płyty

Ściągneło mi sie nad ranem i przesłuchałem ze trzy razy i ... średniawka. Nic zachwycajacego. Taki popowy blues rock.

Black rebelsi porywaja ma dusze szczegolnie plyta take them on on your own - badziej zywiolowa jest niz howl und B>R>M>C bylam trochu w szoku ze niektore z ich piosenek sa o Jezusie bo w sumie ich teledyski za pobozne nie sa...

przesluchalam ich plyty "brmc" i "howl" ale nie zawladneli moim umyslem Rolling Eyes

jedyne co mi sie spodobalo to "spread your love": szybki, porywajacy utwor Very Happy

A mnie całkowicie przeżarło do cna HOWL. Wszytskie 3 płyty sa bardzo dobre, ale HOWL jest genialna. Jak tacy młodzi ludzi i tascy młodzi muzycy mogli nagrac tak dojrzała bluesowa płytę. Jak dla mnie to to jest płyta roku 2005, wyprzedzili nawet Planta.

EDIT: w sumie teraz przypomniało mi się że przecież GBMS wydano w tym roku, więc dobrze, są Dwie płyty toku dla mnie GBMS i HOWL!