Filmy/ Seriale. - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

kurde, zapomnialam a na ale kino pokazali 27.9 "moje wlasne idaho".. hehh.. miejmy nadzieję ze trafie jeszcze na jakąś powtórke :]

moje ulubione filmy:
Filmem interesuje się średnio (wybaczcie), pewnie dlatego, że filmy tak długo się sciągają. Moje ulubione filmy to: Przekręt, Kontrolerzy, Trainspotting, Notting Hill, Amelia, To Właśnie Miłość, Sin City, Matrix, Celebrity... tak więc płynę raczej głównym nurtem Smile

nadzieja, sciagaj "Lock stock and two smoking barrels" (po polsku "Porachunki") - postawilabym go na rowni ze Snatch'em Smile

nadzieja napisał:

moje ulubione filmy:
Filmem interesuje się średnio (wybaczcie), pewnie dlatego, że filmy tak długo się sciągają. Moje ulubione filmy to: Przekręt, Kontrolerzy, Trainspotting, Notting Hill, Amelia, To Właśnie Miłość, Sin City, Matrix, Celebrity... tak więc płynę raczej głównym nurtem Smile

Hmm "Notting Hill" Razz

, surrealistyczne acz miłe

werro napisał:

nadzieja, sciagaj "Lock stock and two smoking barrels" (po polsku "Porachunki") - postawilabym go na rowni ze Snatch'em Smile

słyszałam o tym! niektórzy twierdzą, że Snatch to tylko marna kontynuacja tamtego wątku , więc wiadomo, że 'mam ten film na liście' . Tyle, że płyty mi się skończyły Laughing

mithape napisał:

Hmm "Notting Hill" Razz

, surrealistyczne acz miłe

pamiętasz coś oprócz tego i masturbującego się walijczyka? Wink

Pamiętam jeszcze chwytającą za serce scenę w księgarni Very Happy

wczoraj byłem na filmie 'oliver twist'-polecam każdemu,Polański jest wielkim reżyserem

konrad white1 napisał:

wczoraj byłem na filmie 'oliver twist'-polecam każdemu,Polański jest wielkim reżyserem

Zgadza się! Właśnie projektuję plakaty do jego filmów (na uczelni).Najbardziej podoba mi się chyba jednak "Nóż w wodzie"

Północ ... Norwegia,Islandia i oczywiscie Dania :) czyli krotko mowiac kino dogmy i von Trier z 2 trylogiami;

a z innej (skandynawskiej) beczki- bezbledny 101 Reykjavik (takie islandzkie Ferdydurke) i cieplutki Eling

"life is a tale told by an idiot ..." chcialobo sie powiedziec po obejrzeniu kilku takich perelek

a slynny "Marzyciel"- film urokliwy, ale pusty jak wydmuszka; na zbyt prymitywnych zagraniach film wiaze relacje miedzy soba a widzem zeby wzruszyc; takie wszystko i nic, czyli banaly i w koncu nic

ale deep pieknie mowi to swoje "Ajm teRRRibli soRRRi"

little_ghost napisał:

bezbledny 101 Reykjavik

kurde, caly czas probuje ten film jakoś obejrzeć, ale nigdzie nie moge dostac/wypożyczyć, a na ściaganei mam za slabe łacze.. :/

little_ghost napisał:

a slynny "Marzyciel"- film urokliwy, ale pusty jak wydmuszka; na zbyt prymitywnych zagraniach film wiaze relacje miedzy soba a widzem zeby wzruszyc; takie wszystko i nic, czyli banaly i w koncu nic

ale deep pieknie mowi to swoje "Ajm teRRRibli soRRRi"

A nie mówiłem Very Happy

little_ghost napisał:

a slynny "Marzyciel"- film urokliwy, ale pusty jak wydmuszka; na zbyt prymitywnych zagraniach film wiaze relacje miedzy soba a widzem zeby wzruszyc; takie wszystko i nic, czyli banaly i w koncu nic

ale deep pieknie mowi to swoje "Ajm teRRRibli soRRRi"

te prymitywne zagrania są zamierzone,żeby pokazac świat autora Piotrusia Pana

Wczoraj na jedynce "Backbeat"-historia pewnego zespołu....

konrad white, z Twojej wypowiedzi logicznie wynikaloby, ze swiat tworcy piotrusia pana byl prymitywny... o tym wole nie dyskutowac; mi chodzilo bardziej o sposob w jaki film wzbudza w odbiorcy emocje; niezbyt wyrafinowana gra na wspolczuciu, niezbyt to glebokie;

ale ogladajac film caly czas mialam wrazenie, ze chciano zrobic cos glebokiego, z jakims "drugim dnem", ktore dluzej by w czlowieku pozostalo; tymczasem wyszedl im babski wyciskacz lez podsycony tkliwa muzyka K. ;

a to "TeRRibli SoRRRy" traktuj jako mala lingwistyczna ciekawostke ; >

little_ghost napisał:

konrad white, z Twojej wypowiedzi logicznie wynikaloby, ze swiat tworcy piotrusia pana byl prymitywny... o tym wole nie dyskutowac; mi chodzilo bardziej o sposob w jaki film wzbudza w odbiorcy emocje; niezbyt wyrafinowana gra na wspolczuciu, niezbyt to glebokie;

bo jego świat byl infantylny,czyli w pewien sposób prymitywny(i nie chodzi bynajmniej,ze uwielbiał żartowac i uzywac swojej wyobraźni),uciekał od rzeczywistości,izolował się aby nie ponosic odpowiedzialnosci
-zauważ,że cierpieli ludzie którzy powinni byc dla niego najwazniejsi

Admin: Bardzo prosze o pilnowanie tego, czy cytowanie Wam wychodzi, czy może nic poza dziwnymi słowami nie pojawia. Wiem, cytowanie to skomplikowana procedura, sam długa ją rozgryzałem, ale skoro ja mogę to Wy też.