Marek Niedźwiecki a sprawa The White Stripes. - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

Blue Orchid w pierwszej dziesiątce w ostatnim notowaniu listy przebojów PR.3, na 8 miejscu. Marek Niedżwiecki powiedział o White Stripes, że to Led Zeppelin XXI wieku. Aha, czytałem gdzieś w internecie wypowiedż samego Jimmy'ego Page'a- w/g niego White Stripes to jedna najciekawszych obecnie grup rockowych na świecie

jakub bor napisał:

. Marek Niedżwiecki powiedział o White Stripes, że to Led Zeppelin XXI wieku. Aha, czytałem gdzieś w internecie wypowiedż samego Jimmy'ego Page'a- w/g niego White Stripes to jedna najciekawszych obecnie grup rockowych na świecie

Moje zdanie jest bardzo podobne, jednak do Led Zeppelin jednak troche paskom brakuje... Razz

mithape napisał:

jakub bor napisał:

. Marek Niedżwiecki powiedział o White Stripes, że to Led Zeppelin XXI wieku. Aha, czytałem gdzieś w internecie wypowiedż samego Jimmy'ego Page'a- w/g niego White Stripes to jedna najciekawszych obecnie grup rockowych na świecie

Moje zdanie jest bardzo podobne, jednak do Led Zeppelin jednak troche paskom brakuje... :P

a ja się tam nie zgodze, bo dla mnie white stripes to zupełnie nowa jakość w historii muzyki rockowej - zapełniają pewną lukę, bo nikt wcześniej nie wpadł, że można grać tak.. minimalistycznie.. dlatego ich tak lubie.. :)

Jimmy Page nie jest dla mnie żadnym autorytetem a Led Zeppelin nigdy mnie nie interesowało poza tym co to ma znaczyć że jakaś eksgwiazda wyznacza sobie następców albo mówi " hohoho, ja, stary rockman, mówię, że to jest dobre i łaskawie pozwalam wam tego słuchać" bo każdy ma swój gust, a to nie jest monarchia, tylko jakaś tam, mimo wszystko, forma sztuki acz mocno przyporządkowana sprawom rozrywkowym, toteż takową pozostając, na innych zasadach się opiera.
Niedźwiecki słucha też Smooth jazzu i Lionela Ritchie, co z lekka go dyskredytuje.

Ale może ja po prostu nie jestem szanującym się, wyrafinowanym znawcą rocka...

czołgaj się napisał:

Niedźwiecki słucha też Smooth jazzu i Lionela Ritchie, co z lekka go dyskredytuje.

Bynajmniej. Natomiast taka opinia dyskredytuje Ciebie.

czołgaj się napisał:

No, nieźle przy***ałem, może i za ostro, ale to nic

Faktycznie, zajebiście, wszystkim w pięty poszło zapewne....

Smooth Jazz jest do dupy i Lionel Ritchie w sumie też. Nie powiedziałem, że Niedźwiecki jest głupi i beznadziejny, bo słucha smooth jazzu i Lionela Ritchie, tylko uważam, że to jest jego drobny minus. Mógłbym mu Lionela Ritchie nawet wybaczyć, ale smooth jazz... chyba nie

Zarzucasz Page'owi że jest jakąs wyrocznią i tak się zachowuje, podczas gdy w tekscie jest wyraźnie "Aha, czytałem gdzieś w internecie wypowiedż samego Jimmy'ego Page'a- w/g niego White Stripes to jedna najciekawszych obecnie grup rockowych na świecie", więc wydaje mi się, że Jimmy tylko wyraził swoje zdanie. Jesli ktos jest loegendą rocka to juz nie może powiedziec co mu sie podoba a co nie?

A tak w ogóle to teraz trochę ty, czołgajk sie, zachowałes się jak wyrocznia
"Smooth Jazz jest do dupy i Lionel Ritchie w sumie też", i tylko dlatego że Tobie sie nie podobają Ci wykonawcy to my mamy od razu uznac za Tobą, że MArek Niedźwiecki jest niewarty posłuchu, bo lubi tych jakże "niewartościowych" [sic] artystów?

Marek Niedżwiecki jest wart posłuchu, a smooth jazz jest do dupy. To moja opinia. A wczoraj po prostu miałem się ochotę do kogoś przyczepić po trosze. Mam takie prawo.

czołgaj się napisał:

Smooth Jazz jest do dupy i Lionel Ritchie w sumie też

dziękuję szafarzu wiedzy, że zechciałeś podzielić się ze mną tą jedyną i niezaprzeczalnie prawdziwą prawdą [sic!] Laughing

czołgaj się napisał:

A wczoraj po prostu miałem się ochotę do kogoś przyczepić po trosze. Mam takie prawo.

Tak toi dajmy sobie jeszcze prawo, do strzelenia kogoś w morde od czasu do czasu, bo tak nam sie podoba. NAstepnym razem jak będziesz chciał się do kogos przyczepic to może przed lustrem stań...

Wszystko jest w mózgu, nigdzie więcej...

czołgaj się napisał:

Jimmy Page nie jest dla mnie żadnym autorytetem a Led Zeppelin nigdy mnie nie interesowało poza tym co to ma znaczyć że jakaś eksgwiazda wyznacza sobie następców albo mówi " hohoho, ja, stary rockman, mówię, że to jest dobre i łaskawie pozwalam wam tego słuchać" bo każdy ma swój gust, a to nie jest monarchia, tylko jakaś tam, mimo wszystko, forma sztuki acz mocno przyporządkowana sprawom rozrywkowym, toteż takową pozostając, na innych zasadach się opiera.
Niedźwiecki słucha też Smooth jazzu i Lionela Ritchie, co z lekka go dyskredytuje.

Ale może ja po prostu nie jestem szanującym się, wyrafinowanym znawcą rocka...

No, no ale z Ciebie ignorant, trzeba mieć tupet... a co do Niedżwieckiego, to nieukrywa,że woli raczej lżejszą odmianę rocka, poprock

czołgaj się napisał:

A wczoraj po prostu miałem się ochotę do kogoś przyczepić po trosze. Mam takie prawo.

Faktycznie, masz takie prawo, ale to tylko subiektywna opinia, miło by było gdybyś łaskawie następnym razem to podkreślił jak kogoś w jakis sposób krytykujesz. Kultura (nawet w internecie) jakaś obowiazuje... ;P Ja tam nic do smooth jazzu nie mam, z L.Richiem to już gorzej, ale uzaję autorytet Niedźwieckiego, jakkolwiek by to patetycznie nie zabrzmialo ;], bo facet wysłuchał w życiu duzo więcej płyt niż ja, a przy okazji jest jakby "otwarty muzycznie"... ;>

moimzdaniem gitara Jacka a Jimmy'ego to dwie inne historie

Aust napisał:

moimzdaniem gitara Jacka a Jimmy'ego to dwie inne historie

Wyrażne nawiązania do brzmienia Led Zeppelin są w trzech utworach na płycie "De Stijl", a trochę też w utworze "Red Rain" z ostatniego albumu