Forum Forum dotyczące zespołu The White Stripes Strona Główna


Forum dotyczące zespołu The White Stripes
Największe polskie forum o The White Stripes!
Odpowiedz do tematu
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

poczatek swiata... szczerze mowiac nie czuje specjalnej potrzeby wyjasnienia sobie jak to sie zaczelo, ale chyba postawilabym na teorie wielkiego wybuchu - chociaz od razu przyznaje ze nie mam dokladnej wiedzy z tym zwiazanej. uwazam ze wyjasnienie tego jest jeszcze przed nami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mithape
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wadowice

Z tym że ten wielki wybuch musiał nastąpić dzieki jakiejś sile, jakiemuś pierwiastkowi, który to zapoczątkował. Nie da się zrobić czegos z niczego, a tu nagle świat, a raczej wszechświat musiałby zaprzeczyc tej teorii?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

w takim razie Mithape powiedz mi kto stworzyl boga Smile
nie umiem odpowiedziec na twoje pytanieco zapoczatkowalo wielki wybuch, nie posiadam dostatecznej wiedzy. ale sadze ze predzej czy pozniej dostaniemy odpowiedz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
poti
Gość



mithape napisał:
Ja uważam, że Bóg istnieje i w każdej religi monoteistycznej (a może nawet i politeistycznych) jest to ten sam Bóg, tylko przez różne zjawiska kulturowe zyskał on nowe cechy. Ale generalnie w każdej religii za dobro się nagradza a za zlo każe. NAjważniejsze wartości są w każdej religii takie same, i wydaje mi się, że niewazne jaką religie wyznajemy, bylebysmy potrafili żyć wg tych uniwersalnych wartości.

o kurde, dokładnie myślę tak samo - nie ważne jak 'to coś' nazywasz, ale to wciąż to samo.. :) ale kazdy to widzi w inny sposob - ja np. uważam, że nie potrzebuję w kontakcie z ''Tym Kimś'' (nie chcę używac slowa 'Bóg' bo automatycznie kojaży się z chrzesciajństwem a nie o to chodzi..) tych całych modłow i symboliki - rozprasza to i raczej oddala niż zbliża od duchowości.
fope
Fan


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: śląsk

werro napisał:

a w sredniowieczu modny byl katolicyzm i co z tego? to nie kwestia mody, to ze ludzie staja sie ateistami wynika z prostego faktu: nie potrzeba nam juz boga


to kwestia mody jesli chodzi o młodszą część społeczeństwa. coś jak uwielbienie Nirvany ... nie ma Boga/ nei am innej muzyki. I to w podobnym wieku się zbiega ...
przynajmniej ja takie coś zauwazyłem.

co do reszty ... nie mam kontragumentów więc zgadzam się ;]

werro napisał:

ja nie widze roznicy. jak ktos musi sie do kogos zwrocic i tym kims/czyms jest np. sciana to jego sprawa - tylko po co robic cale zamieszanie ze ta sciana to cos wiecej niz tylko sciana?


to odpieram jak jakis zarzut. Ściana była takim przykładem ... modląc się do obrazu czy samotnie w pokoju nie patrzymy w oczy Bogu ...

werro napisał:

ateisci nie istnieja lub istnieja krotko powiadasz... jakbys sie czul zyjac w kraju w ktorym (podobno) 90% ludzi to katolicy, ludzie sa katolikami od dawna (a przynajmniej wiekszosc), od dziecka wmawia ci sie ze bog istnieje - zobacz jak trudno w pewnych sprawach miec swoje zdanie wbrew opini ogolu, a co smieszniejsze ten ogol nigdy nie podal chocby najmniejszego dowodu na prawdziwosc swojej teorii.


ciągle podtrzymuje to co napisałem. Nawet jeśli ktoś porzuci tą 90% religie zawsze w coś wierzy, w dobro i zło które są uniwersalne ... nazwać tego religią nie można ale zawsze w coś wierzy ... nie mówie tu o jakiejś personie.
a poza tym zgadzam się w zupełności. Nawet gdybym chciał poszukac innego z dostępnych obecnie bogów, nawet gdybym miał pewność że nie byłbym szykanowany za innowierstwo ... nie zrobiłbym tego bo to cholernie trudne uczyć się innej wiary w naszym kraju od podstaw, mając głeboko zakorzenioną jedną. To samo z zupełnym odrzuceniem boga czy czegośtam.

mithape, chociaż sie ateistą nie nazwę ale myślę że mozliwy jest jakiś przypadkowy wybuch który wszystko zapoczątkował ... jak wiemy świat nei powstał ot tak cały jak teraz istnieje. Ciągle ewoluujemy więc logicznym jest że kiedyś musiałobyć to tzw. nic czy raczej niewiele z którego wszystko powstało.
Zatem: co jeśli powstaliśmy przypadkowo ? ;]

ok. obiecuje juz nei cytować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nadzieja
Fan


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów


mck napisał:
w końcu wymyślą wzór a boga

Shocked
nie mam porad dla całego świata, ale polecam Vonneguta, który swoim cynizmem sprawił, że śmieszą mnie wszystkie lekcje religii.
Nie uważam, że wiara to coś złego, ale myślę, że aby docenić świat, nie trzeba składać hołdu jakiemukolwiek bóstwu.
[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

hej nadzieja, milo cie widziec po dluzszej nieoecnosci Very Happy
proponuje takie haslo "Vonnegut dobry na wszystko" Razz

co do powstania swiata zgodze sie z fope, to chyba nie taki wstyd powiedziec ze powstalismy przez przypadek, ze gdyby przypadkowo jakas czasteczka nie polaczyla sie z inna nie byloby nas dzisiaj.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mithape
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wadowice

Kto stworzył Boga, pytała Werro. Właśnie, musiało być coś na początku, od zawsze, coś lub ktoś co było wieczne. I myślę, że ten ktoś, czy to coś jest niedopoznania dla ludzi, brak na niego dowodów(naukowych). I to właśnie dzięki Temu niepoznanemu pierwiastkowi nastąpił Wielki Wybuch, czy tez cokolwiek innego. Dzięki tej nieznanej sile cząteczki połączyły się w cos na co patrzymy w lustrze. Wiem, że to co mówię może nie przekonywać, tak jak mnie nie przekonuje pogląd ateistów Smile , że wszystko można wyjaśnić nauką. Ale dobrze że potrafimy o tym rozmawiać, to dobrze o nas świadczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
helical
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kresy Wschodnie

jeżeli już bóg istnieje- na pewno była kobietą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

powstanie swiata jeszcze dluuuugo nie zostanie wyjasnione, chociaz mam nadzieje ze nastapi to za mojego zycia Smile a moze wszechswiat istnial od zawsze? przychodzi mi na mysl taka teoria (nie wiem czy z punktu widzenia nauki mozliwa): zalozmy ze wraz z poczatkiem swiata zaczal sie czas i ten swiat wraz z czasem mija i mija az w pewnym momencie nastepuje wielkie bum! i wszystko zaczyna sie od poczatku, tzn. czas i swiat zatacza tak jakby petle... tak sobie wymyslilam, moze kiedys Nobla dostane Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
werro
Administrator


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Apple Blossom napisał:
jeżeli już bóg istnieje- na pewno była kobietą.

i wyglada jak Alanis Morisete Laughing

ps. jak ktos nie wie o co chodzi prosze obejrzec film "Dogma".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
konrad white1
Fan


Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: LubLin

dziś nie zdaze odpisac na Twoje pytania 'werro',ale uczynie to przy najbliższej okazji. Pomysł żeby kazdy z nas napisał dlaczego przyjął taka a nie inną postawę życiową jest trafiony w dziesiatkę.
Dodam tylko,że chrześcijanin to człowiek,który ma określoną postawę wobec świata i jeszcze jedno: chrzescijaństwo w swojej istocie to nie tylko religia. Owszem wierzę w słuszność tego co mówił Chrystus, w Jego niezwykle trudną naukę; wiem,iż umarł bo nie spodobało sie to społeczeństwu,ale wierzę też w Zmartwychwstanie i w to,że Jego śmierć ma konkretny wymiar w moim życiu. Jeśli człowiek chciałby sam wcielać w życie Ewangelię, przeżyje rozczarowanie-potrzebny jest do tego Bóg i Jego pomoc. Wtedy człowiek staje sie szczęśliwy i do tego właśnie jest potrzeby Bóg...żebyś mógł nieść (akceptować) krzyż,który napewno masz w swoim życiu i mimo to powiedzieć: 'jestem człowiekiem szczęśliwym'.
wiem,brzmi to co najmniej dziwnie, jak brednia wariata - tez tak kiedyś myślałem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
poti
Gość



Apple Blossom napisał:
jeżeli już bóg istnieje- na pewno była kobietą.

a ja uważam że Bog jest bez płciowy. :]
I napewno nei wyglada jak Alanis Werro, chociaz ja tez "Dogmę" oglądalam.. ;)
jakub bor
Cały w czerwieni i bieli


Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

mithape napisał:
A mam pytanie do werro i bodajże jakuba bora, którzy przedstawiaja sie jako ateiści. Jako macie koncepcje powstania świata? Bo każda religia wyjasnia skąd się wziąl początek, a jak wy sądzicie?

Hm, może nie wyjaśnia, ale daje gotową, łatwą odpowiedż. W religii raczej nie ma miejsca na zastanowienie, wątpliwości, wszystko jest gotowe podane na tacy. Np. Chrześcijaństwo na pytanie o pochodzenie człowieka,to krótko- Stworzył go Bóg na Swoje podobieństwo,jeśli chodzi o kobiete to stworzył ją pośrednio, bo powstała z żebra mężczyzny.Odpowiedz Nauki to teorie Ewolucji(Darwinizm), antropologia itp. Dogmaty załatwiają wszystko. Np. w katolicyżmie-Wątpisz?-to znaczy nie jesteś dobrym synem Kościoła. A jeśli chodzi o naukowe teorie powstana Wszechświata? Jedna z najpopularniejszych to Big Bang(Wielki Wybuch- Werro już wspomniała,na pewno słyszeliście). Na Początku cała materia była skupiona w jednym Superatomie,który zaczął się rozrastać, w końcu nastąpiła eksplozja, w uproszczeniu w ten sposób powstał Wszechświat, Gwiazdy, planety itd.,podobno cały czas się rozszerza.Niektórzy naukowcy twierdzą,że będzie się tak rozszerzał do pewnego krytycznego momentu, po którym nastąpi proces wtórny, skupienia do atomu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mithape
Administrator


Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wadowice

jakub bor napisał:
mithape napisał:
A mam pytanie do werro i bodajże jakuba bora, którzy przedstawiaja sie jako ateiści. Jako macie koncepcje powstania świata? Bo każda religia wyjasnia skąd się wziąl początek, a jak wy sądzicie?

Hm, może nie wyjaśnia, ale daje gotową, łatwą odpowiedż. W religii raczej nie ma miejsca na zastanowienie, wątpliwości, wszystko jest gotowe podane na tacy.Dogmaty załatwiają wszystko. Np. w katolicyżmie-Wątpisz?-to znaczy nie jesteś dobrym synem Kościoła. A jeśli chodzi o naukowe teorie powstana Wszechświata? Jedna z najpopularniejszych to Big Bang(Wielki Wybuch- Werro już wspomniała,na pewno słyszeliście). Na Początku cała materia była skupiona w jednym Superatomie,który zaczął się rozrastać, w końcu nastąpiła eksplozja, w uproszczeniu w ten sposób powstał Wszechświat, Gwiazdy, planety itd.,podobno cały czas się rozszerza.Niektórzy naukowcy twierdzą,że będzie się tak rozszerzał do pewnego krytycznego momentu, po którym nastąpi proces wtórny, skupienia do atomu...


A skąd się wziął gigantyczny atom? Ja jestem zwolennikiem tej teorii, jednak ona nie wyklucza istnienia Boga.

"Np. w katolicyżmie-Wątpisz?-to znaczy nie jesteś dobrym synem Kościoła"

To jest największa brednia jaką napisałeś. I pewnie niejeden ateista tak sądzi. Katolicy moga wątpic, a nawet mądry wyznawca Boga powinien wątpic, zastanawiac się. I to nie jest zdanie jednej czy dwóch liberalnie nastawionych osób tylko całego Kościoła. Bóg po to dał nam rozum, żebysmy mogli go wykorzystywać. A zastanawianie się nad istnieniem Boga, nad tym jak powstał świat, wcale nie jest uznawane przez Kościół Katolicki za grzeszne. Tak jak ty powiedziałeś moze myślano w średniowieczu. A na kościoł nie powinno się patrzec przez pryzmat błędów z przeszłości. To jest własnie zmora dzisiejszych antykatolików, czepiają sie dogamtów, zachowań, przekonań, które miały miejsce wieki temu. Co z tego, że KOściół wychodzi na przeciw człowieka skoro i tak w XVI wieku zabił setki tysięcy heretyków, skoro w XI wieku zorganizował wyprawy krzyżowe, skoro na soborze trydenckim w 1565-83 uchwalił, że tylko wiara katolicka jest właściwa. Wszelkie inne sa herezjami. Kościól popełniał i popełnia błędy, ale błedy sie przebacza i czy katolicy wypominaja Żydom, że zabili Jezusa? Albo ewangelikom, że zabrali im setki tysięcy wyznawców? Więc w tym zdaniu pokazałes że Twoja wiedza o dogmatach Kościoła Katolickiego nie wychodzi poza kilka błędnych przekonań sprzed kilku wieków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rozmowa o światopoglądzie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu