stary dobry blues |
konrad white
Słuchacz
|
[/b]napiszcie co z blues'a lubicie najbardziej
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mck
Prawie jak admin:]
|
Roberta Johnsona
Allmanów Claptona |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
jakub bor
Cały w czerwieni i bieli
|
A znacie twórczość naszego polskiego blusmena Tadeusza Nalepy i jego grupy Breakout? Nagrali naprawdę świetne płyty np."Blues","Karate","70a","Kamienie".Ostatnio na rynku pojawiły się pięknie wydane,zremasterowane reedycje
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mck
Prawie jak admin:]
|
BA ! ))
"Co się stało kwiatom?" to jeden z moich ulubionych polskich utworów.... szkoda tylko, że ostatnio nie idą Nalpie koncerty... na Rawie '03 zagrał fajnie, Modlitwa wbiła mnie w fotel, ale później np. na koncercie z okazji swojego jubileuszu (transmitowała go Jedynka) gorzej.... śpiewa z nim jakaś panna - nie wiem, czy to córka, czy kto - ale śpiewa fatalnie.... natomiast z miesiąc temu był jego koncert w klubie Stare Konie w Krakowie, poszedłem, ale na miejscu okazało się, że bilety są po 50 zł. Odpuściłem, a za tydzień był koncert SBB (za 20 zł) - zagrali takiego bluesa, że Nalepa chyba by nie uwierzył i tu zaczyna się temat SBB - najważniejszego polskiego zespołu "okołorockowego". Polecam wszystkim posłuchanie, także dla klasycznego bluesa w ich wykonaniu - fenomenalny feeling. sorry za lekki OT |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
jakub bor
Cały w czerwieni i bieli
|
Fajnie,że ta muzyka nie jest Ci obca.Na przełomie lat 60-tych i 70-tych to był chyba jedyny polski zespół rockowy,który nadążał za światową czołówką.No,jeszcze przecież był Czesław Niemen.Uwielbiam jego album "Człowiek jam niewdzięczny"(czerwona okładka)z 1971 roku.Jeszcze super jest też "Niemen Enigmatic"
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
jakub bor
Cały w czerwieni i bieli
|
...a SBB nie zdąrzyłem jeszcze poznać,ale w sklepach jest dużo reedycji,więc niedługo...Za to lidera SBB,Józefa Skrzeka znam z płyt Breakout właśnie(zagrał na "70a")i u Niemena grał też
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mithape
Administrator
|
Ja SBB równiez nie znam, niestety. A moja fascynacja bluesem zakwitła dzieki Led Zeppelin, to dzieki ich wersji "Travelling Roiverside Blues" wróciłem sie jakies 40 lat wczesniej i zapoznałem się z Robertem Johnsonem, który sprzedał duszę diabłu na zakręcie drogi
A poza wymienionymi już zespołami/artystami lubie posłuchać Cream, Black Keys (Dzięki mck). Jest tez taki polski zespół bluesowy, bardzo dobry, choć szerzej nieznany, nazywa się Seven b, (tu podziekowania dla Gogi z forum Led Zeppelin), byłem na ich koncercie świetnie grają, naprawde dawno nigdzie nie słyszałem tak wspaniałych muzyków. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mck
Prawie jak admin:]
|
Skrzek i pozostali dwaj muzycy późniejszego SBB współtworzyli grupę Niemen na początku lat 70... wydali kilka płyt - pierwszą zaraz po wspomnianym czerwonym. muzyka super - eksperymenty, psychodela, odlot
jeśli chodzi o Seven B. to mam to szczęście, żem z Krakowa Gienek Loska i Andrzej Makarewicz (wokal i gitara) często grali sobie standardy na Rynku i zawsze otaczał ich niemały wianuszek ludzi. ale od pewnego czasu ich nie widuję, a szkoda... też grali na Rawie '03 i chyba najbardziej mi się podobali. A na jednym koncercie klubowym zagrali fanastyczne wersje Whole Lotta Love i Freebirda... super zespół, choć czasami Makarewicz przesadza trochę z szybkością solówek |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mithape
Administrator
|
W Wadowicach Seven B zagrało "Whole Lotta Love" z wplecionym "Break on Through". "Free Bird" tez grali, a z innych coverów to jeszcze "Sweet Home Alabama", wariacje na temat "Since I've been loving You" i jeszcze, co mnie bardzo zdziwiło "God save the queen" Pistolsów. NAprawde bardzo dobre koncerty dają.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
jakub bor
Cały w czerwieni i bieli
|
No,a Ten Years After też grali świetne blusiki!
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mithape
Administrator
|
Wiesz a ja widziałem zestawienie "najcięzszych" zespołów w historii i na 3 miejscu było Led Zeppelin, podczas gdy ja potrafię wymienić conajmniej 20 zespołów death czy blackmetalowych które grają duuuuuuuuuuuuuuzo ciężęj. Nie warto ślepo wierzyc sondażom.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mck
Prawie jak admin:]
|
a tam ciężej, więcej gainu dodadzą na piecu, kzyczą do tego różne rzeczy w niskich rejestrach i od razu ciężęj heehheheheh
kopa Bonzo nikt nie miał, nie ma i mieć nie będzie i tu się kryje MOC hehehehehe z tym , że potrafili grać cicho )) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mithape
Administrator
|
No jahaaa, te dzisiejsze cieniasy by nie mogli dotknąc bębna ręką, bo by sie im czarne paznokcie połamały, a Bonzo ........ Ale nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, po prostu ja uważam że Led Zeppelin to zespół bluesowo-hardrockowy i wcale nie grał najcięzej w historii, bo piekno muzyki nie zalezy od ilości decybeli i przekręconego przestera na maxa. |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
mck
Prawie jak admin:]
|
wiem taki żart miał być z szatanowców ehhehee
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
stary dobry blues |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.