sumujmy. - Forum dotyczące zespołu The White Stripes

tak też koniec roku już za miesiac.. jak wiadomo w obecnym czasie wszytkie magazyny i portale muzyczne skupiają się na podsumowaniach. zachecam do refleksji nad płytami, singlami, debiutami roku 2005 i wypisania tych z waszego punktu widzenia najważniejszych - z autopsji wiem, że można dzieki takim rankingom nadrabić spore zaleglości.. ;)

najwazniejsze dla mnie w tym roq byly nowe płyty Gorillaz i Coldplay. ta pierwsza genialna, tą drugą sie troche rozczarowałem, ale ogólnie jest dobrze...oprócz tego Garbage, nie takie fajne jak za dawnych lat, ale głos shirley robi swoje Smile

drugie płyty Franz Ferdinand oraz Mando Diao- nie tak swieze i dobre jak debiuty ale jednak warto posluchać (dla ludzi mego pokroju to nawet jest to wskazane Razz

). No a z debiutów to w szczególności polecam Bloc Party i mniej formacje byłego członka libertinesbabyshambles która nie jest tak dobrra jak kapela macierzysta petera, ale przyjemnie sie słucha, choc miejscami głos wokalisty moze zmęczyć Razz

poza tym to bardzo sie rozczarowałem nowym nagraniem mobyego- gdzie jest ten gosć z Play i 18, które są świetne i które kocham? cos jeszcze mi umkneło bo wiem ze miałem o czyms napisać Razz

bede dopisywał. yo

Dlamnie płyta roku to mars volta, miód miód i jeszcze raz miód(obydwie!). Pozatym to white stripsom nie wyszło tak źle, spodziewałem sie dużo lepiej ale cóż. Via ardiente komet to zdecydowanie najlpesza polska płyta tego roku dla mnie, przedwczorajszy koncert komet w trócje(byłem) mnie w tym mniemaniu utwierdził. Świetliki śliczny album nagrały. CKOD angielski fajny ale szkoda że nowa płyta ma wyjśc dopiero w lutym. Frazowie fajni fajni ale debiut mi się bardziej podobał. Mezmerize SOADu mniej mocno zaskoczyl, pozytywnie, bardzo pozytywnie z hypnotize już gorzej. The bravery bardzo fajne. Strachą też się udało. Happysad nową płyta utwierdził mnie ze jest mocno babskim zespołem a muzycznie nagrali riplej pierwszej płyty. I the car is on fire nalezy zauważyć bo to polska produkcja na światowym poziomie. Explosions in the sky podobno fajną płyte nagrali ale jeszcze nie mam. Lao che !! Och cóż to za płyta! The stokres singiel bardzo fajny i teledysk do niego również. Farbenów po wysłuchaniu singla i jakieś tam jeszcze piosneki postanowiłem nie ruszać. Chwilo wiecej nie pamiętam.

A czekam jeszcze na kult i tribute to partia(już w poniedziałek ma być!).

Ja jeszcze musze sie zastanowić. Wink

1. White Stripes "Get Behind Me Satan"
2. Komety "Via Ardente" z tego co słyszałem to bardzo fajna. Jeszcze niemam calej płytki, ale dawno nie słyszałem tak fajnie grających Polaków Wink

I w sumie tle, bo w tym roku, to opuściłem się w słuchaniu nowości. Od jakiegos czasu bardziej kręci mnie poznawanie muzyki wstecz. No chyba że sobie cos jeszcze przypomne. Bo większośc płyt o których tu mówicie, jeszcze nie słyszałem.

Pierwsze Komety są lepsze.

Chociaż do końca roku jeszcze miesiąc, mogę się pokusić o ranking najlepszych w\g mnie płyt 2005 r. Na pewno nie jest łatwo wybrać najlepszą. Moje propozycje to:

1. The White Stripes- "Get Behind Me Satan" (za nowatorstwo i oryginalnośc)
2. The Mars Volta- "Frances The Mute" ( za progresywność)
3. Franz Ferdinand- "You could have it..." ( za przebojowość)
4. Queens Of The Stone Age- "Lullabies to Paralyse" (za rockową soczystość)
5. Black Rebel Motorcycle Club- "Howl" ( za zaskakującą przemianę)
Oczywiście to na razie tylko propozycje i kolejność może ulec zmianie, szczególnie co do trzech pierwszych płyt...

The Mars Volta- Scrabdates: Frances The Mute
The Dandy Warhols- Odditorium or Warlords of Mars
The Bravery- The Bravery
The Arcade Fire- EP
SOAD- Hypnotize; Mezmerize
Quasimoto- The Further Adventures of Lord Quas
Oasis- Don't Believe The Truth
NIN- With Teeth
Nine Black Alps= Everything Is
Jamiroquai- Dynamite
J. Frusciante- Curtains
FF- You Could Have It So Much Better
Foo Fighters- In Your Honor
Fantomas- Suspended Animation
Depeche Mode- Playing The Angel
Coldplay- X&Y
Bloc Party- Silent Alarm
BRMC- Howl
TWS- Get Behind Me Satan
Sigur Ros- Takk
The New Pornographers- Twin Cinema
........ pierwsze skojarzenia płyt ważnych dla mnie, może coś sobie jeszcze przypomnę....
i to w tym roku poznałam Aphex Twin

1.White stripes- Get behid me satan(coś nowego w ich wspaniałej twórczości)
2. Frandz Ferdinand- You cold... (za jeszcze lebszą płytę niż przedtem)
3. BRMC - Howl (coś nowego w ich wspaniałej twórczości)
(narazietyle pamiętam)

po zasatnowieniu sie oto moje typy:
Queens of the Stone Age - Lullababies on Paralyze
Nine Inch Nails - With Teeth (najgorszy album w karierze tego zespolu, ale i tak na tyle dobry, że jest na mojej liscie)
Royksopp - The Understanding
The White Stripes - Get Behind Me Satan
Death from Above 1979 - You're Women I'm Machine
M.I.A. - Arular
Kayne West - Last Registration
The Bravery - The Bravery
Autolux - Future Perfect
Clap Your Hands Say Yeah - Clap Your Hands Say Yeah
Bright Eyes - i'm Wide Awake It's Morning
Patrick Wolf - Wind in the Wires
zapewne jeszcze do końca roku cos dojdzie..:)

O nowłaśnie Lullababies on Paralyze.

Ach te NiN co ludzie w nich wiezą, jdyne co da się docenić to sposób bycia Trenta Reznora ( Przepraszam z góry z tą literówkę, bo nie znam jego zazwiska dokładnie)

Tak album Royksopp rzeczywiście jest ciekawy. I podtrzymuje mój głos na Via Ardetne Komet po głębszym zapoznaniu się z ich dziełełm.

EDIT: Aha przeciez w tym roku wyszedł nowy album Robeta Planta, dokładnie go nie znam, ale z tego co słyszałem sprawia wrażenie dobrego, a więc R. PLant "Mighty Rearranger"

Aust napisał:

Ach te NiN co ludzie w nich wiezą, jdyne co da się docenić to sposób bycia Trenta Reznora ( Przepraszam z góry z tą literówkę, bo nie znam jego zazwiska dokładnie)

mhhh.. ja wierzę co najwyzej o zadnym wieżeniu nie mam pojecia ;] teraz wytłumaczę - troche kazalam sie austowi zapoznac z nine inch nails by wiedział co krytykuje, jednak z perpektywy czasu uwazam, ze moj bład, bo poleciłam mu nieodpowiednie dla niego tracki (w sensie, że chyab jednak bardziej by do niego dotarlo moje ulubione "The Fragile" niz "The Downward Spiral") ;>

Jezu, oczywiście chodziło mi o "widzą" przepraszam z literki.
Ale zakładając że wszystkie utwory NiN są w podobnym klimacie...

POTI zrobiłaś błąd w prezetacji zespołu Smile

Ja polecajac komus jakis zespół zaczynam od najgorszej płyty - jesli mu sie spodoba to daje kolejne az do najlepszej. Jeśli mu sie nie spodoba to daje od razu najlepszą. Jeśli doceni najgorsza na 100% spodoba mu się kazdy kolejny album. Problem tylko co dla kogo jest dobre a co złe Smile

hihihiiihi